To nadal jest temat tabu, a wiele osób wstydzi się nosić aparat słuchowy. Sprawdź, jakie możliwości oferuje współczesna technika, może dzięki temu przestaniesz zwlekać z udaniem się do specjalisty. Słuch, podobnie jak inne nasze zmysły, z wiekiem pogarsza się coraz bardziej.
Co ciekawe, ten proces u mężczyzn zaczyna się już ok. 30-40. roku życia, a u kobiet zwykle znacznie później, bo po przekroczeniu pięćdziesiątki. Ponieważ jednak dzieje się to stopniowo, jeszcze długo możesz nie wiedzieć, że słyszysz gorzej niż kiedyś. Znacznie wcześniej mogą to dostrzec twoi domownicy, bo np. podkręcasz dźwięk w radiu albo zaczynasz głośniej mówić. Jeśli ktoś sygnalizuje ci taki problem, pora zacząć działać. Domowe i fachowe badania słuchu Jest kilka sposób na sprawdzenie, czy słuch ci się pogorszył. Test online. Badanie dosyć dokładne. Wpisz w wyszukiwarce „test słuchu online” i wybierz jedną z propozycji.
W wielu przypadkach będziesz potrzebować słuchawek, najlepiej nausznych. Badania w przychodni. Możesz zrobić je w poradni audiologicznej współpracującej z NFZ – ze skierowaniem od lekarza laryngologa będą bezpłatne. Na najprostsze z nich po 50. r.ż. warto umówić się także w ramach profilaktyki. Ale jest również wiele poradni prywatnych wykonujących badania słuchu – ich koszt zwykle odejmowany jest od ceny aparatu słuchowego, jeśli okaże się, że jest ci potrzebny i zamówisz go w danej placówce. Aparat albo aparacik Obecnie stosowane nowoczesne urządzenia w niczym nie przypominają tych sprzed kilkunastu lat. Oczywiście są nadal w użyciu starsze modele – ich zaletą jest jedynie cena nie przekraczająca kilkuset złotych. Cyfrowe aparaty kosztują więcej – powyżej 1000 zł, jednak bywają niemal niewidoczne, a komfort ich użytkowania nieporównywalny. Czym się różnią? Mają kilka programów regulacji. Można samemu wybrać pasujący do aktualnych warunków.
Ustawiają automatycznie stopień wzmocnienia dźwięku. Osoby z dużą wrażliwością na głośne dźwięki nie są narażone na nagły hałas. Są niemal niewidoczne. Niektóre mieszczą się w małżowinie usznej. Warto pamiętać, że rodzaj aparatu musi być dobrany indywidualnie. NFZ refunduje częściowo koszt sprzętu. W przypadku osób dorosłych, emerytów i rencistów można raz na 5 lat uzyskać 700-1260 zł na jeden aparat w zależności od jego rodzaju.
Nie wiem dlaczego to jest temat tabu? Wiele osób ma na przykład problemy ze wzrokiem, nosi okulary i się tego nie wstydzi.